Sylwestrowa noc w Warszawie

2009 dobiega końca. Czas na nowy rok ale zanim on nastąpi czeka nas sylwester! Dla jednych to świetna okazja aby się zabawić oraz pokazać znajomym w nowej kreacji a dla innych nic znaczący wieczór w którym pod przymusem muszą się dobrze bawić a dla jeszcze innych to tylko powód aby zmienić kalendarz na ścianie. Anyway. Każda okazja do imprezowania jest dobra więc przyjrzyjmy się co przygotowały znaczące się tu i ówdzie ważne miejsca w Warszawie na ten wieczór.

Zacznijmy od początku od centrum czyli na pierwszy ogień Pałac Kultury a jak Pałac kultury to mam oczywiście na myśli Klub 55.

Tegoroczny Sylwester w warszawskim klubie 55 to okazja na wejście w Nowy Rok w doborowym towarzystwie czołowych polskich didżejów - ekip Club Collab, Strictly Business, Eltrona Johna i bshosy (detroitZDRoJ).
VJ's specjalnie na tę okazję przygotowują wizualizacje oparte na estetyce klasycznej erotyki i soft-porno z lat 70 i 80. Koneserzy disco w Polsce od wielu tygodni wyszukują taneczne szlagiery najlepiej oddające klimat nieokiełznanej żądzy i podniecenia, związanego z wchodzeniem w... nowe dziesięciolecie. Organizatorzy zachęcają "Zabierz znajomych w podróż do czasów, w których kulturalny człowiek mógł "po ludzku" obejrzeć w kinie "Głębokie Gardło", w klubie pobawić się do włoskiego disco, a wąsy nie były domeną jedynie kierowców autobusów i młodych hipsterów." Hmn.. ciekawa propozycja. - Wjazd: 70 zł


Rozkręcające się coraz bardziej ale jakże wkręcające nowe ważne miejsce na mapie Warszawy 1500m2 do wynajęcia również przygotowało ciekawą propozycję.
Przestronna, loftowa przestrzeń 1500m2 wymaga w noc sylwestrową szczególnej oprawy muzycznej. Jest to moment graniczny, w którym wracamy myślami do minionego roku i spoglądamy z nadzieją w następny. Dlatego też obszerny, gwiazdorski line-up zostanie podzielony tej nocy na dwie sceny, pozwalające na swobodny przepływ gości między brzmieniem starym a nowym, muzyczną tradycją a nowoczesnością. Ducha funkowej energii prosto z lat 70. wskrzesi na żywych instrumentach eksplodujący energią, ośmioosobowy kolektyw Funk It i jego trzech wokalistów. Klasyką disco, chicagowskiego house oraz boogie wspierał będzie Jealo, jeden z najbardziej utytułowanych polskich DJów oraz mistrzowie połamanych breakbeatowych dźwięków, kolektyw Break Da Funk.
Symbolizując nadejście nowego roku, po przeciwległej stronie popularni Dekadent oraz I say Mikey (AM Radio) zaprezentują panoramę najświeższych obecnie dźwięków, od hipnotycznego noir-house po taneczne indie. Oczywiście ten uproszczony obraz burzony będzie przez samych DJów. Nowe dźwięki zabrzmią retro, odkurzone zostaną klasyki z przeszłości wyprzedzające własną epokę. - Wjazd: 60 zł


Przyjrzyjmy się o czym śni pszczoła na Inżynierskiej 3 a zapewne śni o prawdopodobnie najlepszej imprezie sylwestrowej na prawym brzegu Wisły. Impreza odbędzie się w podziemnych włościach klubu „SEN Spowodowany przez Lot PSZCZOŁY Wokół Owocu Granatu Na Sekundę Przed Przebudzeniem“ przy ulicy Inżynierskiej 3. Specjalnie na sylwestrowy wieczór klub udostępnia aż 4 sale: barową, 2 parkiety, oraz chillout room.
Gwiazdą wieczoru będzie duet I'M NOT A BAND z Berlina, którzy po raz pierwszy w Polsce zaprezentują swój oryginalny live act.
Oprócz importu z Berlina, za oprawę muzyczną będą odpowiadać warszawscy dj’e: Hungry Hungry Models, Sebastianxxx, Holly Kitty, SPOX.
Dla tych którym wystarczy sił polecam afterparty, już od godziny 4:00. - Wjazd: 60 zł


Na koniec przyjrzyjmy się przy jakich brzmieniach Klub Powiększenie proponuje nam potupać nóżką na parkiecie tej nocy.
w POWIęKSZENIU zagrają:
Main - Burn Reynolds (Soul Service), m Bunio s Hitmaker (Dick4Dick)
After - Mikołaj Menes (minicroMUSIC, No. Tek, Funfte Strasse), Emilio
(MinimalFood, FractalCrew, Funfte Strasse) / minimal, deep-house,
techhouse, Chill out (na górze) - Grajek Krawiec (Retroakcja, aFrykasy) - Wjazd: 100 zł



Tak więc czy w klubie ze znajomymi, czy na domówce, czy może ma wieczorze filmowym z dziewczyną albo też i na kuligu śnieżnym życzymy sprzyjającej aury oraz udanej zabawy! Have a good fun! Przy okazji wszystkiego dobrego w nowym roku!

autor: Pietrah

Ważne Miejsca w Warszawie zostały patronem medialnym imprezy:

WaRS2awska Nike! | Sorry, Ghettoblaster | HHM | SlamDunk | TheStrangers |

22 grudnia 2009 o 20:00

Centralny Basen Artystyczny
ul. Konopnickiej 6
(za hotelem Sheraton) przy Placu Trzech Krzyży. Serdecznie Zapraszamy!

ART YARD SALE

Wydarzenie, które łączy sztukę, fotografię, design i modę - ART YARD SALE.

Do udziału w tym projekcie udało się namówić m.in. Agatę Endo Nowicką, Tomasza Walentę, Lidię Popiel oraz projektantów mody - Anię Kuczyńską, UEG czy Turbokolor.

ART YARD SALE zaplanowany jest na grudzień tak, by można było połączyć wystawę sztuki z przedświątecznymi zakupami.

Cały przedsięwzięcie trwać będzie trzy dni - od 12 do 14 grudnia, w tym czasie będzie można oglądać i kupować wystawione prace.
12 grudnia odbędzie się otwarcie wystawy, które trwać będzie cały dzień i podczas którego obecni będą wszyscy artyści. Wyjątkowo w tym dniu zaproszeni projektanci mody przeniosą do CENTRUM CYBERNETYKI swoje butiki.

ART YARD SALE

SOBOTA 12 GRUDNIA 2009 11-18
NIEDZIELA 13 GRUDNIA 13-18

CENTRUM CYBERNETYKI, UL. CYBERNETYKI 2 BUDYNEK 2 PIĘTRO 2

Nowy Świat, Magiczny Świat

Po inauguracji iluminacji świetlnej na Trakcie Królewskim ciężko przejść obok niej obojętnie. Do tej pory schludnemu po niedawnym odrestaurowaniu miejsca brakowało dodatkowego ożywienia jakim stała się iluminacja świetlna która wróciła na ulicę po roku przerwy. 5.12.09 w jednej chwili ożyła milionami małych światełek, niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Nie da się ukryć, że Nowy Świat to teraz najładniejsza ulica Warszawy. Wchodząc tam odkrywamy nowy, piękniejszy, cieplejszy świat. Być może niemożna nazwać go lepszym, bardziej przyjaznym ale klimat panujący tam, atmosfera powodują, że czujemy się przyjaźnie nastawionymi do innych. Zewsząd słychać zadowolone głosy, wokół spacerują uśmiechnięci ludzie, rozmarzeni, zamyśleni, zakochani. Ludzie, którzy zostawili za sobą szalony bieg dnia codziennego, już nie pędzą, zwalniają, zauważają innych. To tam starsze małżeństwo spacerując trzyma się za rękę, obdarowując serdecznym uśmiechem grupę młodych ludzi robiących sobie zdjęcia, to tam można spotkać siedzącą na ławce dziewczynę, zamyśloną, delektującą się chwilą, to tam nieznajomy pobiegnie za Tobą podając upuszczona rękawiczkę, to tam mijają Cię życzliwe spojrzenia przechodniów.

Brzmi niczym mickiewiczowska „rajska dziedzina ułudy” ale ta idylla istnieje, jest tutaj, jest w Warszawie, dostępna dla każdego. Muszę się przyznać, że byłem, widziałem, doznałem niesamowitych wrażeń estetycznych, zostałem zaspokojony mentalnie i wizualnie – wrócę tam, nie raz i nie dwa, będę tam wracał przy każdej nadarzającej się okazji. Być może brzmi to banalnie, trywialnie ale warto wybrać się na taki spacer i poczuć klimat tego miejsca. Czyż nie fajnie spacerować z druga osobą, razem zmarznąć a na koniec wstąpić na kubek grzańca, poczuć przeszywające ciepło, rozkoszować się aromatem pomarańczy i goździków? Świadom jestem, że nie do wszystkich to dotrze, że nie każdy będzie doświadczał podobnych odczuć ale warto spróbować – jeśli nie dla własnej przyjemności to dla zdrowia, lub chociaż dla drugiej osoby.

Być może moje stanowisko jest przedstawione zbyt subiektywnie – dlatego też poniżej pozwoliłem sobie zacytować 2 osoby:

Lidka (23) „Ilość tylu błyszczących światełek estetycznie ułożonych napawa pozytywna energia. Ma się wrażenie, że ulica nigdy się nie kończy lub, że na końcu jest coś niezwykłego. Na pewno sprzyja to romantycznym spacerom i zbliża ludzi”

Jakub(25) „Dekoracja świąteczna Nowego Światu i Krakowskiego Przedmieścia jest świetnym posunięciem władz miejskich. Reprezentacyjne warszawskie ulice w okresie bożonarodzeniowym zaskakują nowym bajkowo - świątecznym klimatem i wyglądem”

Chyba faktycznie można zakochać się w Warszawie na święta – najlepiej oceńcie sami!!

Autor Tekstu: GreeG

Wystawa w Zachęcie to pierwsza retrospektywa Libery w Polsce. Aż trudno uwierzyć, że artysta tej miary, twórca tak ważnych prac, jak "Lego. Obóz koncentracyjny" czy "Pozytywy", nie miał tu dotąd dużej wystawy. Co więcej, wiele podręcznikowych już dziś dzieł Libery oglądamy w Zachęcie po raz pierwszy, np. otwierającą serię tzw. urządzeń korekcyjnych "Ciotkę Kena" z 1994 r. Obóz koncentracyjny z klocków lego, który po pierwszej prezentacji w 1996 r. trafił do trzech zagranicznych kolekcji, też od tamtej pory nie był w Polsce pokazywany. Mamy więc wyjątkową okazję, by te prace zobaczyć na żywo, ocenić, jak naprawdę wyglądają, jak zostały wykonane. - Pisano o Liberze jako artyście kontrowersyjnym, skandalizującym. Wreszcie będzie można to skonfrontować z pełnym obrazem jego twórczości.

Wystawa w Zachęcie nie jest łatwa w odbiorze. Nie jest tak, że po latach przechodzimy już obojętnie obok obozu koncentracyjnego z klocków lego, karabinów-wiertarek, łóżeczek porodowych w zestawie dla małych dziewczynek czy filmu "Obrzędy intymne", w którym Libera pokazuje brutalnie i dobitnie proste czynności, które wykonywał przy swojej niedołężnej babci. To wciąż bolesne, aktualne prace. Dzięki mało znanym fotografiom i archiwaliom z lat 80. wystawę przepełnia też atmosfera młodzieńczego buntu i bezkompromisowości.

- Zwykli obywatele nie mogą przechodzić przez ulicę na czerwonym świetle. Z artystą jest inaczej. On ma tę możliwość przekraczania granic i wskazywania nowych tropów interpretacji otaczającej nas rzeczywistości - mówi Zbigniew Libera. Na szczęście jego sztuka, podsumowana w Narodowej Galerii, nie traci nic ze swojej ostrości.

Wystawę Zbigniewa Libery w galerii Zachęta (pl. Małachowskiego 3) można oglądać do 7 lutego 2010.

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34861,7315867,Libera_niemuzealny.html

re:wizje 2009 inwazja sztuki niezależnej

Re:wizje to największy festiwal warszawskiej sztuki niezależnej i największy festiwal tego typu w Polsce. To interdyscyplinarne wydarzenie prezentujące praktycznie wszystkie dziedziny sztuki – muzykę, teatr, taniec, film, fotografię, sztuki wizualne.

Re:wizje 2007 poruszyły warszawskie środowisko kultury niezależnej i stanowiły pierwszą kompleksową prezentację jego dorobku. Pierwsze Re:wizje zaskoczyły wszystkich, nikt nie zdawał sobie dotąd sprawy jak wiele dzieje się poza obiegiem oficjalnych instytucji kultury. Re:wizje eksplorują niezmierzone dotąd pokłady kreatywności. Stawiają w światłach jupiterów to co do tej pory ukryte, poszukują nowych wartości i nowych artystów, poszukują inspirującego szaleństwa i pasji w sztuce miejskiej.

Re:wizje to wydarzenie budujące świadomość potencjału twórczego tkwiącego w naszym mieście. Warszawska sztuka niezależna jest w wysokim stopniu interesująca i profesjonalna. Re:wizje mają pokazać jej różnorodność i przyczynić się do jej dalszego rozwoju i promocji.

Organizatorem festiwalu Re:wizje Inwazja Sztuki Niezależnej są Fundacja Cinema Art i Fundacja Impact.

Czas trwania: 10-13 grudnia 2009
Finansowanie: Miasto Stołeczne Warszawa.
www.rewizjewarszawa.pl

9. Międzynarodowy Festiwal Filmowy WATCH DOCS. Prawa Człowieka w Filmie

WATCH DOCS to obecnie jeden z największych festiwali filmów o prawach człowieka na świecie.
Festiwal, organizowany od 2001 roku, powstał z inicjatywy Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, a jego celem jest promowanie idei praw jednostki poprzez najciekawsze filmy dokumentalne z całego świata.
W tym roku na festiwalu będzie można zobaczyć 80 światowej klasy dokumentów oraz wziąć udział w kilku ciekawych debatach towarzyszących i licznych spotkaniach z polskimi i zagranicznymi gośćmi.

BILETY BEZPŁATNE Czas trwania festiwalu: 4 - 13 grudnia

Projekcje 9. MFF WATCH DOCS będą odbywały się w:
Kinie Muranów, ul. gen. Andersa 1
Kino.Lab (CSW Zamek Ujazdowski), ul. Jazdów 2
Sali Edukacyjnej (CSW Zamek Ujazdowski), ul. Jazdów 2
Sali Laboratorium (CSW Zamek Ujazdowski), ul. Jazdów 2
Klubie Powiększenie, ul. Nowy Świat 27
Klubie Nowy Wspaniały Świat, ul. Nowy Świat 63

Kluby festiwalowe:
Café Kulturalna, PKiN, Pl. Defilad 1
Klub Powiększenie, ul. Nowy Świat 27
Nowy Wspaniały Świat, ul. Nowy Świat 63

WATCH DOCS jest organizowany przez Helsińską Fundację Praw Człowieka, Społeczny Instytut Filmowy i Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski.

http://www.watchdocs.pl

Akcja w BUW-ie: Weź tyle książek, ile potrafisz unieść

Kupujesz bilet (normalny za 30 zł) i dostajesz torbę z Ikei, którą możesz w całości wypełnić książkami. Akcja trwa od 30.11 do 23.12.2009.

Nazwa przedsięwzięcia pochodzi z powieści Carlosa Ruiza Zafona pt. "Cień wiatru", w której Cmentarz Zapomnianych Książek to ukryte miejsce w centrum średniowiecznej części Barcelony, gdzie znajdują schronienie stare książki, zakurzone i przeklęte. W Warszawie miejsce spoczynku 30 tysięcy książek znajduje się na poziomie -1 Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Akcja w BUW-ie to odpowiedź warszawskich antykwariuszy na tragiczną sytuację na rynku książki i coraz słabsze czytelnictwo.

Można przynieść swoje książki. Dziesięć tomów upoważnia do ulgowego biletu. Akcja potrwa do 23 grudnia. W portalu społecznościowym Facebook udział zadeklarowało blisko 6,5 tys. osób. Co poniedziałek będzie dowożona świeżą partia książek, żeby każdy miał szansę.

- Problemem jest ciężar. Książki trzeba jeszcze gdzieś donieść - ostrzega Waldemar Szatanek. Ale jedną torbę zapełniać może kilka osób, wówczas każda dodatkowa płaci tylko pięć zł. Na swojej stronie internetowej (www.przeczytaneksiazki.pl) antykwariusze piszą: "Z powodów organizacyjnych, kwestii kosztów lokalu, transportu itp. niestety nie udało się zorganizować całkowicie darmowego rozdawania książek. Szczególnie że dla tego typu imprezy trudno znaleźć sponsorów, a i Urząd Miasta nie był zainteresowany pomocą w stworzeniu takiego miejsca".

Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna

Uwolnij Łacha vol.III

5 grudnia, w sobotę o godz. 12:00 odbędzie się trzecia edycja "Uwolnij
Łacha".

Tym razem przenosimy się na lewą stronę Warszawy, na Żoliborz, gdzie przytulne, obszerne wnętrze klubu "Coco de Oro" zapewni nam doskonałe warunki do zimowego łachowania.

Poprzednie, dwie praskie edycje odwiedziło ponad 1000 osób, które przyniosły na wymianę nie tylko olbrzymie ilości ubrań i dodatków, ale również książki, sprzęty AGD i zabawki. Dzięki temu wiele uwolnionych rzeczy znalazło nowych, szczęśliwych właścicieli, a te które pozostały, zasiliły praski oddział PCK, do którego oddałyśmy łącznie ponad 600 kg ubrań. Twórcami tego sukcesu są nasi goście, którzy doskonale się bawiąc, uwalniają swoje łachy i inne niepotrzebne rzeczy, tym samym pomagając innym.

Zasady naszych spotkań są proste:

przynosisz swoje ubrania, dodatki, sprzęty i książki, które nie są Ci potrzebne, wymieniasz je na inne. Na kolejnej edycji chcemy ograniczyć handel tekstyliami, ale nadal będzie można u nas zakupić niepowtarzalne rękodzieło od pierwszorzędnych projektantów, biżuterię, torebki, vintage.

Klub "Coco de Oro" zapewni na naszej imprezie smakołyki z własnej kuchni, wspaniałą kawę, doskonałe wina, oraz co najważniejsze dla rodziców - kącik dla dzieci, tak aby mogli swobodnie uwalniać łacha ze świadomością, że ich pociechy są pod dobrą opieką. A wieczorem będziemy wznosić toasty za nowe łachowe zdobycze, przy miękkich basach podanych z doskonałym gustem.

Adres kolejnej edycji: Klub "Coco de Oro" ul.Potocka 14, startujemy 5 grudnia 2009, godz. 12:00, wstęp 5 zł.

http://uwolnijlacha.blogspot.com/

Przewodniki po cukierniach do zdobycia

Kto założył pierwszą kawiarnię w Warszawie, od kogo stołeczni cukiernicy uczyli się rzemiosła, gdzie po wojnie znajdowała się kawiarnia Mieczysława Fogga?

Co stało się z prywatnymi kawiarniami w latach 50., dlaczego nowe ciastko warszawskie nazywa się zygmuntówka i skąd popularność szwajcarskich piekarni i cukierni właśnie w Warszawie? – odpowiedzi na wszystkie te pytania znajdziemy w nowym przewodniku „Słodka Warszawa” autorstwa Magdaleny Stopy.

Wydawnictwo przygotowane przez stołeczny ratusz to 80 bogato ilustrowanych stron opisujących historię warszawskich kawiarni i cukierni. A jest o czym pisać, bowiem pierwsza stołeczna kawiarnia powstała 285 lat temu! Dziś kawiarnie przeżywają renesans. Warto poznać ich dzieje.

Uwaga! Przewodniki można otrzymać za darmo. 285 egzemplarzy „Słodkiej Warszawy” Biuro Promocji zobowiązało się przesłać zainteresowanym osobom, które na adres slodka@um.warszawa.pl wyślą mail ze swoimi pełnymi danymi adresowymi.

– Decyduje kolejność zgłoszeń. Wysyłka książki nastąpi w terminie do 30 dni od daty zgłoszenia – zapowiada wiceszef Biura Promocji Andrzej Mańkowski. – Okazją do zaoferowania takiego prezentu miłośnikom słodkości były obchodzone w tym tygodniu imieniny Zygmunta, a więc i nowego ciacha – zygmuntówki.

http://www.zw.com.pl/artykul/402848_Przewodniki_po_cukierniach_do_zdobycia.html